Kolczyki,tatuaże pazurki i inne ozdoby

Idril

JA to chciałabym mieć coś takiego
[link widoczny dla zalogowanych] na łopatce, albo na ramieniu

Później

Jakieś tkaie elficki napis na karku
[link widoczny dla zalogowanych]

albo takie japonskie literki tez na karku, ale tym razem w zdłuż kręgusłupa

[link widoczny dla zalogowanych]

Sylvia1

literki sa fajne ale ja na razie chce jeden ale znajac zycie to jak zrobie 1 to juz potem bede ciagle chciala wiecej

Idril

No to logiczne raczej..W sumie sylvio jak sobie zrobisz tatoo, to pstryknij fote i tutaj daj. Ja zamierzam sobie po raz drugi zrobic kolczyk w jezyku( bo juz kiedys miałam) ale to mzoe tak w przeciagu tego roku, albo jeszcze za rok..w kazdym razie chce.

esmeralda

Ja mam kilka kolczyków w uszach, takich małych błyszczących punkcików i ciągle nie mogę się pohamować, żeby nie robić następnych...

Idril

mhm, znam ten ból. Jak zrobiłam 3 dziurkę, to już poszła 4, później 5...chcę sobie jeszcze z 2 zrobić.

esmeralda

Widzę że nie tylko ja uzależniona.. uff Wesoly

ja mam "narazie" 5 w uszach, swego czasu miałam też w pępku, ale już nie mam.

Ania2078

Idril, zrobiłaś już sobie te dziurki ;>

Idril

Nie jescze nie, nie miałam czasu, ale planuję w październiku. Sęk w tym, że dużo pieniedzy idzie na kolczyki wkrety,. bo yo zatyczke zgubie, to kolczyk mi sie popsuje..heh..

Ania2078

Yhm

no ale u mnie też dużo kasy idzie na kolczyki Jezyk

a jak z tatuażami? robisz jakiś? Mruga

Idril

Nie , narazie nie, odwidzialo mi się już xD. ALe chyba sobie zrobię taki mały kolczyk w nosie, taką perełkę. Kiedyś już miałam, nawet sama sobnie przekuwałam i wcale bardzo nie bolało. Teraz chciałąbym jeszcze raz sobie tak zrobić, ale nie wiem..jeszcze sie zastanawiam.

Ania2078

Bo mnie sie podobał ten pomysł z chińskimi znakami na karku czy kręgosłupie ogólnie Jezyk

Idril

Napewno chciałąbym sobie zrobić na karku, w takim miejscu, żeby mi to też w pracy nie przeszkadzało.

Zastanawiałam się albo ze znaczkami chinskimi, albo moze nabiodrze sobie walnąć jakiś kwiat albo elfa.nie wiem naprawdę nie wiem.

Ania2078

na karku byłby lepszy Wesoly

jakieś chińskie znaczki Wesoly

Idril

Ja właśnie chcę sobie na karku zrobić, albo jakiś krzyż ładny, gotycki wytatuować. Ale po prostu się boję, że ten sprzęt do tatuowania może być zakażony, albo nie czysty, albo mi facet zepsuje tatuaż..a w końcu to jest na całe życie.

Lunatic

Hehehe, co do takich tatuaży z tyłu, czyli tam, gdzie w zasadzie nie jesteś w stanie się obejrzeć...

Kiedyś jakiś młody chłopak (nie z Polski) poszedł do salonu tatuażu i poprosił o wytatuowanie sobie na plecach logo jego ulubionej drużyny piłkarskiej. Niestety, miał chłopak pecha, bo pan tatuujący był zagorzałym fanem przeciwnej drużyny... Kiedy bohater naszej opowiastki wrócił do domu i z dumą pokazał rodzicom swoją nową ozdobę, ci o mało nie padli na zawał widząc na plecach swojego syna wytatuowanego wielkiego penisa...

Taki mały off...

A co do tematu. Ja ogólnie też chciałabym kiedyś się wytatuować, też jakiś krzyż, czy coś innego, gotycko-celtycko-ozdobnego, niewielki motyw, ale nie na stałe, a na 3-5 lat. Niestety, mam znajomego, który pracuje w salonie tatuażu i zdecydowanie odradza takie czasowe, ponieważ na jakiś rok przed końcem "terminu", tatuaż jest blady, szarozielony i widoczny tylko kawałkami, rozlazły i rozmyty. Ogólnie wygląda ohydnie. Jest na to sposób: odnawiać co jakieś 2-4 lata, ale kiedy się go zdecydowanie będę chciała pozbyć, to usuwanie go może być kosztowne i bolesne, a z rozmytym szarozielonym gównem chodzić nie bardzo mi się uśmiecha...