Co drażni was w kobietach?

Idril

E, no to dobrze masz..W sumie mój też jest taki...a ja czasami później sobie wypominam i móiwię"jaka ja głupia byłam, że mu tak to powiedziałam ostro". Ech..i mam wyrzuty sumienia. Na szczęście on jest cierpliwy, a ja wybuchowa, więc mnie chłodzi czasami Mruga

. Lubię to.

Sylvia1

hehe u mnie jest to samo ja sie dre na niego a on siedzi i sie patrzy i nie odzywa dopoki mi nie przejdzie a potem mowi do mnie tak spokojnie ze mi wsie slabo robi

Idril

Ale mi atk przykro strasznie pozniej i mam okropne wyrzuty sumienia, bo wiem, jak bardoz mnie to "dziecko" kocha no...strasznie się później wsytdzę za swoje zachowanie..ech...no to można dopisać do listy na temat tego, czego się nie lubi w kobietach Mruga

.

Sylvia1

oj tam ja nigdy nie mam wyrzutów Wesoly

Idril

A ja mam..straszne i staram się to niwelować, bow iem, ze sobie nie zasłuzył na moj gniew Mruga

.

Sylvia1

ja to zawsze nawet jak sie poklocimy z mojego powodu to tak doprowadze ta awanture ze moj facet musi mnie przepraszac

luck_j

Dziewczyny, ale ja nie mówię, że to jest mój problem. Sama Idril powiedziałaś że chłopakowi przyznajesz rację. A co z resztą ludzi? Tak samo mówicie że kiedyś właśnie tak mieliście jak napisałem. Jestem w stanie uwierzyć, że rzeczywiście nie wszystkie dziewczyny tak mają, inne z tego wyrastają, czy uczą się że to nie jest najlepsze rozwiązanie.
Ja mówię po prostu że ja nie spotkałem osobiście jeszcze takiej kobiety która by potrafiła się przyznać do błędu i stwierdzić że ktoś inny ma rację. I to nie zależy też od wieku bo i w szkole/klasie rówieśniczki takie były i w domu starsza siostra, mama, czy nawet ciotki nas odwiedzające. Nawet w sklepie jak się ekspedientka pomyli to nie powie "przepraszam, pomyliłam się już naprawiam sytuację".

Także jeżeli wy takie nie jesteście to cieszę się że moja teoria czasem się nie sprawdza. Chciałbym żeby częściej moje teorie się nie sprawdzały w różnych dziedzinach.

Idril

Znaczy wiesz co...ja przed nikim innym jak przed nim umiem się przyznać do błędu...no i jeszcze zostaje moja mama, ale to sie mniej liczy

Sylvia1

ja sie przyznaje czesto(no chyba ze nasciemniam cos w szkole to juz mniej)

Idril

ej, szkoła, to juz wogole zupełnie inny plan xD, szkoła, to miejsce , gdzie powinno sie nie raz sciemniac Mruga

Sylvia1

oj i nie dwa ja to robie ciagle

Idril

NO chłopcy czemu się nie wypowiadacie?

Sylvia1

wlasnie temat dkla facetow a ogarnely go dziewczyny

Idril

Żaden się nie udziela..może nas sprawdzają? Mruga

Sylvia1

hmm a mozer czekaja az damy im popisac w ich temacie i przejdziemy dio naszego hmm niedoczekanie:D